• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

w-z-s-m-1

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • bmp
    • nothing more
    • sentymentalizm
    • Stary i może

Upiory wojny. Czyli Obywatela nieoczywiste...

Raz wybrał taki film, że kiedy na ekranie pojawił się napis zwiastujacy koniec projekcji, to wszyscy siedzieliśmy w milczeniu, bo nie wiadomo było....co to było. Sf-horor-dramat-familijny-przygodowy-komedia-akcji-wojenny i na dodatek romantyczny w jednym.

Tym razem wybrał film o tytule jak w nagłówku, kategoria: horror. Zapowiadał się baaaardzo obiecująco. Nawiedzony zamek, w którym stacjonuje pięciu żołnierzy. Zamysł był taki, że żołnierze bronią zamku przed nazistami do czasu przybycia odsieczy, a tymczasem w zamku duchy zmarłych właścicieli i ich dzieci hulają w najlepsze. I nawet w 3/4 się sprawdziło. Do momentu, w którym okazało się, że cała akcja zamkowa to była symulacja komputerowa, a żołnierze są weteranami podpiętymi pod komputer, by łatwiej znieśli traumę poucinanych nóg, rąk, powyrywanych szczęk i wypadniętych oczu oraz spalonych twarzy. I po horrorze - rzekłam, dojadając sałatkę z tuńczykiem. Siorbnełam jeszcze łyk winka na koniec, a Obywatel zapowiedział, że na jutrzejszy wieczór wybierze jakaś komedię.  Może w końcu trafi w gatunek. Ale był blisko.

  

A Szefowa powiedziała mi dzisiaj, że jak jestem zainteresowana, to odstąpi mi swój dżinsowy długi płaszcz zimowy. A Ty go już nie chcesz nosić?????? Tak go lubisz przeciez...

 Szefowa: ja się skurczyłam i jest mi już za duży.

 

To mnie zleksza zasmuciło. 

Na 26 dzień listopada planuję wziąć urlop, żeby osobiście poroznosić cv do przedszkoli. Praca w żłobku jest piękna, ale nie dla mnie. Nocami nie wiem co zrobić z nogami, rzucam się po łóżku, rzucam się w ogóle, a miniony tydzień nie przyniósł mi ani jednej przespanej w całości nocy. Byłam potwornie zmęczona, a stawy kolanowe wykręcało mi we wszystkie kierunki świata. Nie chcę tak. Od kilku tygodni śpię w dużym pokoju, bo łóżko sypialniane jest za małe dla moich wygibasów. Cierpię ja, cierpi na tym Obywatel i nasza relacja. Tylko Żula zadowolona, bo może włazić mi pod kołdrę i grzać swoje cztery litery.

 

Dziś postanowiłam,  że od jutra wracam do fotografii.

20 listopada 2021   Dodaj komentarz
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

W_z_s_m-1 | Blogi