Bezrobocie, dzień 136.
Bluzka czarna, rękawy ponieśli
Bez rękawa jest ta tunika,
Soooo...aby niezręczności unikać
Sugeruję depilację - depilację szybką akcję.
No chyba żeś jak Lourdes (po matce z domu Ciccone),
To miej na to wywalone.
Czarna i prosta, półprzezroczysta,
Koronka w staniku tylko na tym skorzysta.
Wałeczki miłości * w Twoim obwodzie
Nie stoją na przeszkodzie,
By czuć się kobieco i seksownie
I nawet prawdopodobnie
Wielce doskonale.
Nie przejmuj się wałkami wcale.
Jak sobie przypniesz po lewej broszkę,
To będziesz jak Beata z rządu troszkę.
A jeśli powiesisz dzyndzel** do pasa,
To będziesz w ogóle pierwsza klasa.
Gdybym ja miala ledżinsy ze skóry,
To bym bluzki nie sprzedała w ogóle.
Pozdrawiam
Kobiecaheca
*wyguglaj sobie
** dzyndzel na zdjęciu, nie podlega transakcji
Sprzedane.
Dodaj komentarz